04.04.2005 :: 17:37
HeloŁ Mówie od razu, że ta notka bedzie miała charakter anglojęzyczny. Jak już SzaŁa (nie napisze Tosia, bo jej ona lajk yt, a ja jej juz nie :p) zdążyła wspomnieć-Tudej nasza kochana Pani Dżil puściła kilka GILI :D A ponieważ uważa ona, że 'natural' czyta się 'natural' a nie 'nejczer' jak powinno być, uznałyśmy, że skoro uczy angielskiego, to powinno być Dżil a nie Gil. Bardziej po amerykansku :) Ja (tzn Asia-a kto?! nikt inny nie potrafi napisać notki !) nie widziałam caŁego przedstawienia bikoz spadłam pod stół ze śmiechu. Ale z opowiadań Pauliny i Madzi, wiem, że było zielono-żółto i wisząco... Bleeeeeeeeeeeeeeeee... w ogóle, co ja za rzeczy tu wypisuje... Fujjj... no, ale nie mijajmy się z rzeczywistośćią. Każdy może mieć gile! Każdy prócz Pani Dżil. Było smjesnie ;D Bajolodżi tez niczego sobie. Zostałam przesadzona 7 raz i znów do ukochanej Fyrst ławeczki >lol< Nje ma to jak siedzieć z MJ. Polskiego nie było... >smajl< Tudej is very very fany :) Aj Lajk Yt !